Polski
Gamereactor
recenzje
Midnight Fight Express

Midnight Fight Express

Zostań prawdziwym Johnem Wickiem w tej pełnej akcji grze beat em' up.

HQ

Kilka tygodni temu opublikowałem artykuł, w którym przyjrzałem się kilku grom, które pojawiły się jako dema na letnim Steam Next Fest. W ramach tych wysiłków po raz pierwszy natknąłem się na Midnight Fight Express, który jest grą akcji beat em' up, która ma estetykę w stylu Johna Wicka, w której jeden człowiek kontra armia. Nie trzeba dodawać, że po około dziesięciu minutach bicia i kopania przez niedoszłych gangsterów i bandytów, byłem uzależniony. Niestety, ponieważ było to demo, mój czas z grą okazał się ulotny i szybki. Przeskocz do teraźniejszości, a Midnight Fight Express jest już prawie tutaj, a skoro tak jest, miałem nieskrępowany dostęp do tytułu i spędziłem znacznie większą ilość czasu wdając się w kłótnie z przestępcami.

HQ

Zanim zagłębię się w rozgrywkę i mechanikę, warto krótko opowiedzieć o fabule. Zasadniczo grasz jako uśpiony agent, który zostaje przywrócony, a raczej ponownie obudzony do życia przestępczego przez drona, który przynosi towarzyszącą wiadomość, którą masz do wschodu słońca, aby powstrzymać przestępczy półświatek przed przejęciem miasta, które nazywasz domem. Stąd wyruszasz w podróż, aby samodzielnie zapobiec temu ruchowi, a skończysz podróżując po granicach miasta, pokonując po drodze niezliczonych gangsterów i bossów.

Jak wspomniałem wcześniej, ta gra ma klimat Johna Wicka w swoim rdzeniu, a to, co mam na myśli, to rozgrywka prosi cię o wykorzystanie zaawansowanych talentów sztuk walki, umiejętności posługiwania się bronią palną i umiejętności przekształcania dowolnego obiektu w otoczeniu w broń do przeżuwania typów wrogów, które stoją między tobą a twoim celem - który zwykle jest szefem gangu. Musisz więc używać ruchów typu bijatyka, aby uderzać, kopać, blokować, parować, rzucać, strzelać, kroić, chwytać i tak dalej, aby pokonać napotkanych wrogów, a wszystko to bez przyjmowania zbyt dużych obrażeń, że sam jesteś wyeliminowany.

To jest reklama:

Midnight Fight Express gra z izometrycznego kąta kamery, co oznacza, że masz dobry widok na każdy poziom. Rzeczywista walka i ruch są płynne i płynne, i to naprawdę sprawia, że czujecie się jak Baba Jaga, jak prawdziwy badass. Nie jest jednak pozbawiony wad, ponieważ nieruchomy kąt kamery często oznacza, że niektóre ściany i sekcje poziomu są niemożliwe do zobaczenia z tyłu, a będziesz musiał użyć odrobiny intuicji, aby przetrwać w wizualnie zaciemnionych obszarach. Mimo to przepływ walki działa naprawdę. Możesz przejść od blokowania i parowania ataku, do wślizgiwania innego wroga, do rzucania kanistrem z propanem w grupę napastników, zanim podniesiesz strzelbę i wyślesz każdego, kto pozostanie. To naprawdę fascynujący system.

I chociaż mam prawie wyłącznie pozytywne rzeczy do powiedzenia na temat walki, jestem mniej skłonny do robienia tego w odniesieniu do historii, ponieważ oprócz okazjonalnej wiadomości od twojego towarzysza drona, jest to przekazywane poprzez opisy poziomów i spotkania z rzadkimi NPC. Utrudnia to śledzenie historii w naprawdę jakimkolwiek sensie, a w rzeczywistości zamienia Midnight Fight Express w grę, w której czujesz się jak bezmyślna istota, która nie zna nic poza przemocą. Jest stereotypowo fajny, jeśli chodzi o akcję - ale wcale nie imponujący, jeśli szukasz bardziej zaokrąglonego doświadczenia.

Midnight Fight Express
Midnight Fight ExpressMidnight Fight ExpressMidnight Fight Express
To jest reklama:

A szkoda, ponieważ w rozgrywce jest trochę poważnej głębi. Każdy poziom ma wyzwania i wyniki do pokonania (które są określane przez to, jak szybko pokonasz poziom i w jak unikalny sposób to robisz), a prawie każdy poziom (którego jest 40) dodaje nowe typy wrogów. Przyznaję, że wrogowie nie różnią się zbytnio, ale jeden poziom może wprowadzić skorumpowanych, podczas gdy inny doda inny gang, z którym trzeba się zmierzyć. To sprawia, że jest to dobra odmiana. I chociaż nie wierzę, że pakiet personalizacji jest szczególnie potrzebny, posiadanie opcji zmiany wyglądu postaci (czy to odcienia skóry, ubrania, tatuaży itp.) jest mile widzianym akcentem, który po prostu poprawia całe wrażenia z rozgrywki.

Ogólnie rzecz biorąc, byłem pod wrażeniem Midnight Fight Express. Nie jest to doskonała gra akcji w żadnym sensie, ale służy jako świetny przykład tego, jak zabawne mogą być gry typu bijatyka beat 'em up, i że jeśli zrobimy to w podobny sposób, możemy mieć szybką grę John Wick, która sprawi, że gracze naprawdę poczują się jak Baba Jaga.

07 Gamereactor Polska
7 / 10
+
Walka i rozgrywka są płynne i responsywne. Duża różnorodność typów wrogów. Pakiet personalizacji to miły akcent.
-
Brakuje fabuły. Kąt kamery często prowadzi do zaciemnienia widzenia.
overall score
to ocena naszych redaktorów. Jaka jest Twoja? Wynik ogólny jest średnią wyników redakcji każdego kraju

Powiązane teksty



Wczytywanie następnej zawartości