Pierwsza odsłona Everspace okazała się kosmiczną strzelanką łączącą różne koncepcje. Po ujawnieniu Everspace 2 podczas Gamescomu spotkaliśmy się z ambasadorem społeczności, Erikiem Schraderem, aby porozmawiać na temat kontynuacji, która w rzeczywistości odrzuci podejście oryginału na rzecz czegoś zupełnie innego.
"Everspace było arkadową strzelanką kosmiczną z elementami rogulike. Wysłuchaliśmy wielu opinii, które otrzymywaliśmy od naszej społeczności, i zdecydowaliśmy się porzucić elementy roguelike" - wyjaśnił. "Zamiast na śmierci, która stanowiła satysfakcjonującą pętlę rozgrywki, teraz skupiamy się na otwartym świecie i elementach RPG. Gra nadal będzie oferować szaloną, szybką akcję i eksplorację, jak oryginał, jednak tym razem gracze muszą troszczyć się o swoje życie i wypełniać bardzo konkretne misje, które posuną ich postępy naprzód."
Usunięcie elementów roguelike wiąże się również z porzuceniem poziomów generowanych proceduralnie, a Schrader w wywiadzie opisał także ręcznie tworzone lokacje i układy słoneczne, które zwiedzą fani w 2021 roku.
Jeśli jednak chodzi o statki, twórcy chcą przede wszystkim skupić się na różnorodności. "Istnieją trzy klasy podstawowe, ale różnorodność między nimi nie będzie polegać wyłącznie na samej itemizacji, raczej będą przypominać system łupów w Diablo. Tym razem statki zaoferują znacznie większą elastyczność w umiejętnościach w oparciu o ich klasę."
Czy cieszycie się z powodu usunięcia elementów roguelike?